niedziela, 16 sierpnia 2015

Na ratunek truskawce!...czyli system nawadniania roślin nieco inaczej. Część 1

Wielu z nas w okresie letnim ucieka od szarej rzeczywistość by choć przez tydzień móc się cieszyć błogim spokojem, lenistwem i najlepiej słoneczną pogodą! :)


Posiadacze roślin i zwierząt są jednak postawieni podczas tej ucieczki na istotny problem.
O ile zwierzaka możemy zabrać ze sobą bądź oddać pod opiekę rodzinie czy dobremu znajomemu o tyle z roślinami jest nieco gorzej. Oczywiście, możemy poprosić sąsiada czy nie mógłby od czasu do czasu podlać naszych biednych roślinek, jednak nie każdemu uśmiecha się by ktoś chodził mu po domu podczas nieobecności. Tak czy inaczej rozwiązań na pewno każdy znaleźć może wiele, jedne lepsze, jedne gorsze. Ja proponuję od siebie coś zautomatyzowanego :)

Zacznijmy od założeń, są one dość proste:
  • Możliwość podlewania do kilkunastu-kilkudziesięciu roślin. (np. 30)
  • Definiowanie ilości wody dla każdej z roślin indywidualnie. (np. jedna roślinka dostaje 0,5 litra wody, drugą podlewamy dwoma litrami)
  • Możliwość zaprogramowania godziny o której ma się rozpocząć podlewanie. 
  • Zbiornik wody w którym zapas winien wystarczyć na przynajmniej kilka dni.
  • Pomiar ilości pozostałej wody oraz sprawdzanie czy pozostałą ilość jest wystarczająca aby rozpocząć kolejny cykl podlewania.
Tak by wyglądały te podstawowe założenia, bezsprzecznie najsensowniej będzie tu zastosować system mikroprocesorowy, do tego jakiś RTC, i czujnik poziomu wody, dla picu dorzucimy jeszcze jakiś wyświetlacz alfanumeryczny i już mamy nasz mały sterownik :)

Ja dodatkowo poszedłem nieco dalej i dodałem takie funkcje jak:
  • Bezprzewodowy update firmware oraz przesył danych takich jak zewnętrzna temperatura, wilgotność, ilość pozostałej wody i zgłoszenia ewentualnych błędów
  • Skoro przesyłam dane odnośnie wilgotności i temperatury to muszę je jakoś mierzyć, więc również dodany został czujnik tych wielkości.
  • Odbieranie komend RC5 oraz NEC 
  • Klawiatura 4x4 
  • Sygnalizacja buzerem
 Jak widać zebrał się z tego całkiem pokaźny system o sporych możliwościach.
W związku z tymi założeniami wykorzystałem następujące elementy :
  • Mikrokontroler - Atmegę16, głównie ze względu na dużą liczbę portów I/O. 
  • Wyświetlacz - popularny wyświetlacz alfanumeryczny 2x16, niebiesko-biały, oparty o kontrolerze z godnym z HD44780.
  • Czujnik wilgotnośći i temperatury - tani czujnik DHT11.
  • Miernik poziomu wody w zbiorniku - ultradzwiękowy miernik odległości HC-SR04.
  • Klawiatura - klawiatura membranowa 4x4, dostępna jako moduł do arduino.
  • Odbiornik podczerwieni - jakiś TSOP pracujący na 36khz.
  • Transcriver 2,4GHz - nrf24l01 - taniutki moduł pracujący na częstotliwość 2,4GHz, sterowany komendami AT przez interfejs SPI.
  • RTC - zegar czasu rzeczywistego, wykorzystałem moduł do arduino TinyRTC, głównie ze względu na cenę. 
  • Pompa do wody - pompa spryskiwacza do Tico.

1 komentarz: